sobota, 12 kwietnia 2008

czuje że coś się znowu knuje za moimi plecami szykuje i wędruje spokoju nie ma w mieście tym a więc zwiewać trzeba czym prędzej a może lepiej czoła stawić przeciwnościom może mi wcale w gardle nie staną dystans kurwa dystans.dobre hasło na dzis. rywalizacja za plecami oddechem warszawki

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

jasne, że stawić czoła! nie dać satysfakcji sępom, niech się srają;) buźka mała!

Anonimowy pisze...

word, podpisuje sie dwoma reknoma i cmokam panne:)